Piękna ... Mądra ... Zabawna .. Uczciwa .. Szczera .. Pomocna ... Kochająca ... Niewinna .. Nieśmiała ... Wrażliwa ... Ufająca ... Troskliwa ... Moralna ... Wierna ...Kochana ... Kreatywna ... Ciepła .. Czuła ... Słodka .. Naturalna ... - jednym słowem ideał.
No, ale przecież ideały nie istnieją .. Co takiego w sobie skrywa? Jaka jest jej tajemnica? Jaka jest na prawdę ? Ma najpiękniejsze oczy i najszerszy uśmiech ze wszystkich. Mówią, że ten kto za dnia ma na ustach najszczerszy uśmiech, a oczy najpiękniejsze na świecie, w nocy, gdy już nikt nie może zobaczyć opowiada swoją historię, poduszce, skryta wśród mięciutkiej, dającej poczucie bezpieczeństwa pościeli, z daleka od okrutnej rzeczywistości ...
_____________________________________________________________
Prolog miśki <3
Przepraszam za zaniedbanie, ale bardzo mi sie przykro zrobiło, że nie było komentarzy które by mnie motywowały :C Wracam z głową pełną pomyśłów <3
xoxo. Madzia
Ooooo, zapowiada się ciekawie! :)
OdpowiedzUsuńKiedy kolejny rozdział? Pamiętasz jeszcze o tym opowiadaniu?
Weny, kochana!
Przy okazji zapraszam Cię na mojego nowego bloga z tłumaczeniem FanFiction Laced - fanfiction-laced.blogspot.com. Mam nadzieję, że opowiadanie spodoba Ci się równie bardzo, jak spodobało się mi. :)